Minęło 72 lata od jedynej sytuacji w historii, gdy z gniewu została wystrzelona broń jądrowa. Dwie bomby, które spadły w Japonii, wystrzelone przez Stany Zjednoczone w 1945 roku, zabijając 129 000 osób i zmuszając Japonię do kapitulacji, nazywano "Fat Man" i "Little Boy". Każda bomba była prototypem. Dzisiaj, niedaleko Japonii, Korea Północna testuje silniejsze i mocniejsze bronie jądrowe, które będą miały na celu Stany Zjednoczone i ich sojuszników. Jeśli chodzi o przywództwo, jest to sprzeczność między Kim Jong Un, dyktatorem Korei Północnej i Donaldem J. Trumpem, prezydentem Stanów Zjednoczonych. Nie tyle "Fat Man" i "Little Boy", a raczej konstelacja "Fat Boy" i "Little Hands".
Większość analityków zgadza się, że celem reżimu północnokoreańskiego jest stać się państwem z mocą jądrową, która swoją bronią może sięgnąć tak daleko jak Japonia i Stany Zjednoczone, a tym samym uodpornić się na jakiekolwiek działania wojskowe mające na celu obalenie ich strasznego reżimu, który utrzymuje swoich ludzi w stanie niewolnictwa. Może się zdarzyć, że Stany Zjednoczone, Korea Południowa i Japonia będą zmuszone do zaakceptowania tej sytuacji, jeśli poczują, że Korea Północna nie wykorzysta swojej broni jądrowej do rozpętania agresywnej wojny zjednoczenia z Koreą Południową lub spowodowania rozprzestrzeniania broni jądrowej. W każdym razie napięcie może odpływać i przypływać przez jakiś czas w wyniku zmian w Korei, poruszając rynek akcji, złota, jena japońskiego i innych bezpiecznych aktywów.